Opis

Elektryczna Dusza prezentuje bas Gibson EB-4. Instrument  bardzo świeży, wyprodukowany w roku 2017, oczywiście w USA. Być może ktoś dopatrzy się jakichś minimalnych śladów użytkowania, ale ogólnie sprzęt robi wrażenie zupełnie nowej gitary i naprawdę znakomicie się prezentuje. O żadnym zużyciu, czy jakichkolwiek wadach nie ma mowy. Działa wszystko, co działać powinno od regulacji gryfu, przez osprzęt po elektronikę. Progi są w idealnym stanie. W skład zestawu wchodzi oryginalny pokrowiec oraz komplet papierów od producenta. Zestaw jak ze sklepu.

Ten model nie jest on obecnie produkowany i nie da się kupić fabrycznie nowego egzemplarza. Gitara jest bardzo dobra i z pewnością jest jedną z najciekawszych propozycji w tym budżecie.  Instrument charakteryzuje korpus z jesionu bagiennego o pięknym usłojeniu, klonowy gryf z palisandrową podstrunnicą, elektronika oparta o dwa porządne humbuckery, mostek Babicz Full Contact i klucze Grovera. Specyfikacja bez problemu osiąga profesjonalny poziom i zadowoli każdego miłośnika niskich tonów. Zdecydowanie warto mieć w swoim arsenale charakterystyczny, chrumkający nosowo sound Gibsona. 

Dodatkowym atutem instrumentu jest możliwość rozłączania cewek przetworników (potki push-pull). Dzięki tej funkcjonalności bez problemu można poruszać się w stylach zarezerwowanych dla gitar z singlami. 

Gitara jest prosta, bardzo ergonomiczna i niezwykle lekka – waży zaledwie 3,4 kilograma. To doskonały wynik,  z pewnością nie zmęczy człowieka na scenie. Doskonały dostęp do najwyższych pozycji (a progów mamy do dyspozycji aż 24) pozwala swobodnie poruszać się po całym gryfie. 

 Fabrycznie ten model nie miał pickguardu. W tym egzemplarzu, za sprawą poprzedniego właściciela znalazła się ładna, drewniana maskownica w ciemnobrązowym kolorze. Dzięki niej gitara wygląda mniej ascetycznie i zupełnie nie zdradza swojej niewygórowanej ceny. Z czarnym osprzętem i drewnem w naturalnym wykończeniu bardzo dobrze się komponuje. 

Zdecydowanie polecam!