Opis

Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Gibson Les Paul Studio. Tym razem instrument wyprodukowany w roku 2011, należący do znanej i lubianej serii Tribute. Model w takiej konfiguracji nie jest  aktualnie produkowany i nie da się kupić nowego egzemplarza. 

 Cechą charakterystyczną tej gitary jest elektronika oparta o przetworniki P-90 oferujące brzmienie z pogranicza humbuckera i singla w typie Fendera. Gitara o charakterystyce vintage, doskonale sprawdzi się w brzmieniach czystych, ale jej znakiem firmowym jest również charakterystyczny dla tego typu konfiguracji zadziorny drive. Za niewielkie pieniądze można mieć bardzo sensowną charakteru R6 i ciekawą gitarkę z pogranicza dwóch głównych typów brzmienia.

Gitara w bardzo ładnym, klasycznym wykończeniu honey burst. Z kremowymi plastikami wygląda naprawdę bardzo dobrze i jest niewątpliwie jedną z najładniejszych odsłon serii Tribute. Klasyczny, gładki top zdecydowanie może się podobać, inkrustacje w formie trapezów sprawiają, że instrument nie wygląda „zbyt tanio”. 

Gitara ma charakterystyczny dla swojego rocznika. korpus typu chambered. Taka konstrukcja sprawia, że instrument jest ekstremalnie lekki. Mój egzemplarz waży 3,4 kg i z pewnością nie zmęczy muzyka podczas codziennego użytkowania. Istotną kwestią jest także dość smukły i wygodny (typ 60) gryf, który z pewnością nie odstraszy swoją grubością nawet najbardziej zagorzałych przeciwników Gibsona. 

Gitara ma kilka lat, dlatego znajdzie się na niej trochę typowych śladów użytkowania w postaci rysek, małych wgniotek, delikatnych odprysków satynowego lakieru na rantach oraz zamarkowanych i śladów od stojaka. Wszystko to drobne ślady pozostające bez dużego wpływu na ogólną estetykę, ogólnie rzecz biorąc prezentuje się bardzo dobrze i będzie cieszyć nie tylko ucho, ale i oko. Stan techniczny nie może budzić najmniejszych zastrzeżeń. Gitara jest w pełni sprawna, progi są w znakomitej kondycji (naprawdę minimalne ślady). 

W zestawie jest oryginalny miękki pokrowiec i checklista z fabryki.