Elektryczna Dusza prezentuje gitarę elektryczną Washburn SI. Jest to niezwykle unikatowy instrument z naprawdę piękną historią. Gitara została wykonana przez amerykański Custom Shop Wasburna jako prototyp sygnatury Scotta Iana z zespołu Anthrax. Jakby tego było mało ten właśnie egzemplarz był prywatną własnością Scotta, który chętnie grał na nim w latach 2005-2009, co poświadczyć mogą liczne zdjęcia z występów.  Trudno o lepszą rekomendację. Anthrax to legendarny zespół światowego formatu, zaliczany (obok Metalliki, Megadeth i Slayera) do wielkiej czwórki thrash metalu. Poziom instrumentu popartego takim autorytetem w dziedzinie ciężkich brzmień z pewnością nie będzie budził żadnych wątpliwości . Nawet seryjnie produkowane wersje tego modelu są trudne do kupienia i kosztują po 3000 dolarów. Taki „number one” z jakim mamy tu do czynienia jest  prawdziwym białym krukiem. To niewątpliwe gratka dla miłośników metalu szukających instrumentu ze swego rodzaju gwarancją jakości, kolekcjonerów zasadzających się na instrumenty z historią oraz fanów zespołu Anthrax. 

Gitara zdecydowanie z górnej półki. Nawet pomijając cały omówiony wyżej kontekst, jest w stanie bez problemu obronić się sama, ponieważ najzwyczajniej w świecie ma najwyższej klasy specyfikację i wyróżniającą z tłumu prezencję.  Niesztampowy kształt, świetne wykończenie trans blue, efektowny quilt-top, główka w kolorze korpusu, hebanowa podstrunnica, perłowe markery i złoty osprzęt zdecydowanie nie pozwalają przejść obok niej obojętnie. Do tego dochodzi oczywiście absolutnie profesjonalna strona techniczna – mostek Floyd Rose, klucze Sperzel, przetworniki Seymour Duncan El Diablo.  Nie ma tu żadnych kompromisów i oczywiście być nie może, bo to sprzęt zbudowany z myślą o graniu w pierwszej lidze. 

Jeśli chodzi o stan to instrument ma trochę rysek, obić (jak to bywa w przypadku sprzętów użytkowanych scenicznie), ale ogólnie prezentuje się świetnie. Stan techniczny jest oczywiście nienaganny – gitara jest w pełni sprawna, progi są w znakomitej kondycji. 

Gitara ma na plecach podpis i dedykację. W zestawie są zalaminowane zdjęcia z dnia przekazania jej nowemu właścicielowi. Wszystko to w sposób jednoznaczny potwierdza jej ciekawą historię.