Squier Japan Vintage Stratocaster 1982 Black over 3-Tone Sunburst
Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Squier Stratocaster. Już na wstępie trzeba zaznaczyć, że nie jest to żaden współcześnie produkowany paździerz z niskiej półki, ale coś, co trwale zapisało się w gitarowej historii. Instrument został wyprodukowany w roku 1982 i należy do legendarnej serii Japan Vintage, produkowanej w bardzo cenionej japońskiej fabryce FujiGen. W tej serii ukazały się gitary nawiązujące do starych Fenderów z lat 50 i 60. Na główce znajduje się się wprawdzie napis Squier, ale pod względem specyfikacji te instrumenty były właściwie identyczne jak amerykańskie Fendery i to takie z górnej półki. Znakomite materiały, doskonała elektronika, fantastyczna jakość wykonania oraz utrzymana na wysokim poziomie poprawność historyczna sprawiły, że dzisiaj Squiery JV są bardzo poszukiwane i wartościowe. Mój egzemplarz pochodzi z pierwszego roku produkcji tej serii i śmiało można stwierdzić, że jest najbardziej cenioną wersją Squiera jaka kiedykolwiek powstała.
Dodatkowym atutem gitary jest jej zdecydowanie niestandardowy wygląd. Oryginalnie miała trochę nudne, czarne wykończenie, ale tchnął w nią trochę życia Kuba z Gibzone Makeover Area, któremu dostał ode mnie wolną rękę w kwestii refinishu i postarzenia tej gitary. Mógł wrócić do mnie Squier różowy, czerwony, biały lub jakikolwiek inny, ale otrzymałem – przeżywając przy odbiorze oczywisty szok – śmiałe wykończenie Black over 3-Tone Sunburst Heavy Relic, które spotkać możecie, w niektórych wypasionych Custom Shopach. Gitara oczywiście polakierowana została wyłącznie lakierami nitro bez użycia żadnych twardych podkładów, a więc techniką niezwykle trudną, koszerną i niestosowaną przez nikogo innego w Polsce. Można więc śmiało powiedzieć, że instrument otrzymał wygląd na miarę swojej znakomitej specyfikacji. Jednocześnie udało się zachować związek z oryginalnym czarnym wykończeniem, nadać gitarze niemal customowego prestiżu oraz cieszyć się wszelkimi zaletami lakieru nitrocelulozowego, którego w oryginalnej specyfikacji zabrakło.
Gitara to strat typu 57, a więc taki z olchowym korpusem i w całości klonowym gryfem. Jest to instrument typu vintage ma więc osprzęt taki, jaki Fender stosował w pierwszych latach swojego funkcjonowania. Gitara ma zamontowane amerykańskie pickupy Fender 57/62, które pasują do niej doskonale i swoją wartość mają. Za set nowych zapłacić musicie prawie 1000 zł. Zdecydowanie nie są to zabawki. Ze względów stylistycznych zamontowany został biały, trzywarstwowy pickguard, który idealnie pasuje do wykończenia. Jeśli chodzi o stan to jak wiadomo gitara została celowo postarzona tak więc trudno napisać cokolwiek ponadto, że wygląda po prostu mega. Technicznie wszystko w najlepszym porządku. Działa wszystko, co działać powinno, progi są oryginalne, zachowane w super stanie. Elektronika działa, mechanika gryfu również. Gitara jest ustawiona i gotowa do gry. Zdecydowanie polecam.
Ostatnio dodany sprzęt.