Elektryczna Dusza prezentuje PRS-a Singlecut z rocznika 2006.  Gitara w amerykańskiej, bezkompromisowej wersji. To żaden S2, SE i inny budżetowy  (o ile S2, które potrafią kosztować prawie 10 tysięcy można nazwać budżetowymi) model tylko instrument należący do serii będącej raczej odpowiednikiem współczesnej, topowej linii Core.  Obecnie produkowane gitary tej klasy kosztują krocie i są jednymi z częściej wybieranych przez profesjonalnych muzyków instrumentów. To zawodowy sprzęt do poważnych zastosowań, w tej cenie prawdziwa rewelacja.

PRS Singlecut to oczywiście zmodernizowana alternatywa dla Les Paula. Instrument ma unikatowe wykończenie, przepiękny klonowy top, znakomite pickupy #7 oraz niezwykle wygodny gryf z palisandrową podstrunnicą ozdobioną oczywiście inkrustacjami w formie ptaków. W odróżnieniu od popularnych modeli Custom, model Singlecut ma znacznie grubszy korpus, znany z Les Paula układ elektroniki oraz oczywiście tylko jedno wycięcie w korpusie, któremu zawdzięcza swoją nazwę. To coś dla tych, którzy pałają miłością do PRS-a, ale chcieliby coś sięgającego po klasyczne, gibsonowskie wzorce nieco śmielej niż np model McCarthy. To o tę gitary Gibson toczył z PRS-em spory sądowe, podobieństwo jakieś tam zdecydowanie widać, ale jednak przede wszystkim styl PRS-a:)

Gitara ma 14 lat, ale wygląda znakomicie. Jest dosłownie jak nowa, nie ma żadnego obicia ani rysy. Ze świecą szukać używanego sprzętu w takim stanie. Technicznie wszystko w najlepszym porządku. Każdy element gitary jest oryginalny i działa prawidłowo. Progi są jak nowe. Gitara nie przechodziła żadnych napraw i modyfikacji. To perfekcyjnie zachowany sprzęt, prawdziwy rarytas na rynku wtórnym.

W zestawie z gitarą sprzedaję czarny, nieoryginalny futerał (też w idealnym stanie).