Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Music Man Axis w wykończeniu Transparent Red. Egzemplarz wyprodukowany w roku 2001, obchodzi w tym roku dwudzieste urodziny, powinien więc przypaść do gustu miłośnikom trochę starszych instrumentów.

Axis to klasa sama w sobie i bez wątpienia jedna z najważniejszych gitar w historii. Ten instrument jest niezwykle wyrafinowany i stanowi niezmiennie od lat jeden z filarów oferty Music Mana. Gitara ma swój niepowtarzalny styl, który naprawdę potrafi zauroczyć i niepodlegający dyskusji status. Nowy egzemplarz nie jest tani, bo obecnie zapłacić za niego trzeba grubo powyżej 10 tysięcy złotych, ale to zawsze dobrze wydane pieniądze.

Axis słynie z kapitalnych przetworników DiMarzio produkowanych specjalnie do niego. Brzmią bajecznie, świetnie czyszczą się z gałki i oferują niesamowitą uniwersalność. Poza tym znakiem firmowym Axisa jest jego niezwykły gryf. Szyjka jest wąska i ma unikalny, asymetryczny profil, który trudno porównać z czymkolwiek innym. Do tego dochodzi wykończenie gryfu olejem stosowanym zwykle do konserwacji kolb w karabinach. To rozwiązanie zapewnia płynne poruszanie się dłoni miedzy pozycjami. Wrażenia z gry są niezapomniane. Po zetknięciu z Axisem wszystko inne wydaje się toporne. Oczywiście w specyfikacji nie mogło także zabraknąć jakże charakterystycznego dla tego modelu jednostronnego mostka Floyd Rose, który pozwala poszaleć z wajchą zachowując stabilność stroju.

Gitara świetnie wygląda. Płytę wierzchnia z klonu płomienistego, główka w kolorze korpusu, gryf z „ptasiego oka” zdecydowanie mogą się podobać.

Gitara ma te dwie dyszki na karku, ale prezentuje się świetnie. Znajdzie się parę drobnych wgniotek i jakieś standardowe ryski, ale naprawdę trudno wymagać więcej od gitary w tym wieku. Pod względem technicznym wszystko w najlepszym porządku. Nic nie było modyfikowane czy naprawiane. Progi są w znakomitym stanie – zdecydowanie nic nie trzeba z nimi robić.

W komplecie oryginalny futerał.