Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Gretsch 6187 Viking w kapitalnym kolorze Shaded Golden Sunburst. Gitara to nie współczesna reedycja, lecz wyprodukowany w USA oryginał z roku 1967, a więc absolutny klasyk z końcowej fazy ery Baldwina, uznawanej za klasyczny okres w historii marki Gretsch. Ten model w swoich czasach był pełnym gitarowych innowacji flagowcem, dziś to rarytas w klimacie vintage, który spodoba się muzykom poszukującym wyjątkowego instrumentu, z którym można się zżyć oraz kolekcjonerom polującym na wyjątkowe gitarowe okazy.

Viking to duża gitara hollow body z podwójnym wycięciem w korpusie ułatwiającym dostęp do najwyższych pozycji. Ponieważ ten model nie ma bloku centralnego jest dość głośny i dźwięczny nawet bez podłączenia do wzmacniacza. Instrument wykonany jest klonowych laminowanych płyt, ma także klonowy gryf oraz hebanową podstrunnicę. Bazowa specyfikacja jest bardzo klasyczna dla tego typu gitar, ale w tym dość wysokim i całkiem ekskluzywnym modelu znajdziemy sporo smaczków oraz zapomnianych dziś ówczesnych innowacji jak choćby mostek z regulacją rozstawu strun, dźwigniowy tłumik, czy zupełną ciekawostkę, tzw. tuning fork (nie użyłem go, ale możecie spróbować, bo jest w zestawie) przez który możecie przewlec struny i zawiesić go wewnątrz pudła przez specjalny otwór zmieniając charakterystykę brzmieniową instrumentu. W takiej gitarze nie mogło zabraknąć oczywiście Bigsby, charakterystycznej maskownicy ukrywającej dostęp do elektroniki (tzn. back pad) oraz typowej dla marki rozbudowanej elektroniki z przetwornikami SuperTron. Całość składa się na bardzo reprezentatywnego Gretscha z tamtych lat, który jest po prostu żelazną klasyką.

Instrument ma 56 lat, których nie spędził w futerale. Znajdzie się na nim sporo typowych dla lakieru nitro śladów użytkowania (ryski, odpryski, pęknięcia lakieru, odkruszenia bindingu itp.), ale to wszystko drobnica składająca się wspaniałą vintage’ową prezencję tego egzemplarza. Warto dodać, że gitara jest w całości oryginalna. Nic oprócz siodełka nie było zmieniane, ani przerabiane. Technicznie wszystko w najlepszym porządku. Progi wciąż oryginalne, po szlifie.

W zestawie oryginalny futerał z epoki. To wspaniały dodatek, który nie jest bez znaczenia.