Dzisiaj polecam gitarę Gibson Midtown Standard. Jest to unikatowa, bardzo rzadka wersja tego modelu wyprodukowana w roku 2011. Nie widziałem nigdy w Polsce drugiego egzemplarza oferowanego na sprzedaż. Późniejsze wersje Midtowna są bardziej popularne, takigo jak ten naprawdę trudno zdobyć.

Instrument ma nietypowe dla tego modelu efektowne wykończenie faded cherry. Jest to ciekawa, wpadająca lekko w pomarańcz czerwień. Lakier jest transparentny, widać przez niego piękne faktury klonu i mahoniu. Słowo „faded” nie oznacza w tym przypadku, satynowego wykończenia bejcą jak w tańszych modelach, a tyczy się po prostu charakteru koloru, który jest lekko zgaszony. Gitara ma charakterystyczne dla droższych modeli wykończenie high gloss i wygląda naprawdę świetnie. Do polakierowania instrumentu zastosowano oczywiście nitro.

Od razu rzucającą się w oczy cechą tego modelu jest oczywiście Bigsby. Nie jest to modyfikacja, lecz fabryczne wyposażenie tej gitary.  Do kompletu oryginalnie zamontowany jest również blokowany, rolkowy mostek TonePros, który zwiększa on stabilność stroju podczas używania wajchy. Bigsby do takiej gitary pasuje jak ulał, odrobina żelastwa nie tylko pozytywnie wpływa na prezencję instrumentu, ale przede wszystkim pozwala eksplorować niedostępne dla innych Gibsonów brzmieniowe rejony.

Midtown ma zamontowane tradycyjne, znane i lubiane przetworniki 57 Classic. Nawiązują one do pierwotnych humbuckerów sprzed 60 lat a ich ciepłe, okrągłe brzmienie jest jednym ze znaków rozpoznawczych marki. Instrument nadaje się do grania naprawdę różnych rzeczy. Jako że jest on konstrukcyjnym połączeniem Les Paula i wydmuszek z rodziny ES poradzi sobie zarówno w muzyce rockowej, bluesie jak również jazzie i wszelkiej maści alternatywie. Pełne powietrza brzmienie przesterowane i głęboki, nieosiągalny dla gitar solid body clean z pewnością zadowolą nawet wymagających muzyków.

Gitara ma 5 lat, ale wygląda prawie jak nowa. Z tyłu gryfu jest jedna mała wgnioteczka, znajdzie się też kilka mikrorysek widocznych w dobrym świetle. Ogólny stan naprawdę o krok od sklepowego i trudno czegoś więcej od używanej gitary wymagać. Nie inaczej jest pod względem technicznym. Wszystko działa jak trzeba, progi nie mają śladów użytkowania.

W zestawie z gitarą sprzedaję oczywiście oryginalny futerał z białym pluszem oraz komplet papierów. To samo dostawało się kupując nówkę w sklepie. 

Gorąco polecam ten niesztampowy, niezwykle efektowny instrument.