Gibson Les Paul Custom Ebony 1970
Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Gibson Les Paul Custom.
To egzemplarz z początku roku 1970 (specyfikacja z końca 1969), a więc absolutnie kultowy okaz o wyjątkowej wartości historycznej i kolekcjonerskiej.
Lata 1968-1971 to (nie licząc rzecz jasna legendarnych „fiftiesów”) najbardziej cenione roczniki modelu Les Paul, który po przerwie w produkcji w latach 1960-1968, powrócił do katalogu Gibsona. Gitary z tamtych lat zachowały wiele cech konstrukcyjnych typowych jeszcze dla lat pięćdziesiątych i różnią się istotnie od późniejszych generacji, produkowanych po roku 1971.
Jeśli poszukujecie żelaznej klasyki, ten egzemplarz ma z nią jeszcze naprawdę wiele wspólnego.
W specyfikacji znajdziemy takie smaczki jak:
– bardzo wartościowe, kultowe humbuckery PAF T-Top,
– potencjometry z wybitym rocznikiem 1969,
– czarne kondensatory Sprague,
– osprzęt vintage z superlekkim aluminiowym strunociągiem i mostkiem ABR-1 wyposażonym w nylonowe siodełka,
– klucze Waffle Back,
– drewniany front główki (tzw. holly headstock),
utrzymany jeszcze w klimacie lat 50, gruby jak kij baseballowy mahoniowy gryf z hebanową podstrunnicą i łączeniem transitional tenon,
– lakier nitrocelulozowy starego typu, który (w odróżnieniu od późniejszych roczników) naturalnie starzeje się tworząc charakterystyczną siatkę spękań (weather checkings).
Instrument w szczególnie pożądanym, czarnym wykończeniu, któremu LPC zawdzięcza pseudonim Black Beauty. Z pożółkłym bindingiem, toną inkrustacji i złotym osprzętem wygląda po prostu obłędnie. Egzemplarz z tak starego rocznika różni się od współczesnych wypustów wieloma drobnymi, ale nadającymi klimatu epoki szczegółami i drobnymi smaczkami wizualnymi.
Gitara ma swoje lata, których nie przeleżała w futerale i znajdzie się się na niej sporo śladów użytkowania oraz upływu czasu składających się na autentyczny, pełen charakteru naturalny relic. Znajdzie się trochę stylowych pęknięć lakieru, rys, obić przetarć i innych drobiazgów, ale gitara nigdy nie miała żadnych poważnych uszkodzeń typu złamania, czy pęknięcia. Jeśli chodzi o modyfikacje to wymienione zostały progi i siodełko (na nylon), ale to tylko oczywiste eksploatacyjne zabiegi, dzięki którym instrument zachował pełną grywalność. Z tyłu główki widać zamarkowane ślady po używanych przez kogoś w przeszłości innych kluczach. Generalnie to naprawdę znakomicie zachowany egzemplarz.
Oprócz niewątpliwych walorów brzmieniowych instrument jest doskonałym materiałem na lokatę kapitału. Nie jest to marketingowo napompowany gadżet z gitarowego supermarketu, lecz stanowiący murowaną inwestycję rasowy vintage z własną historią na barkach. W cenie zbliżonej do wielu produkowanych współcześnie historycznych reedycji, możecie sobie kupić ponad pięćdziesięcioletni oryginał z epoki o niepodważalnym statusie.
Wraz z gitarą oferujemy widoczny na zdjęciach, bardzo charakterystyczny oryginalny futerał, który również swoją wartość ma. Co niespotykane, zachowały się również fabryczne papiery.
Waga gitary około 4,7 kg. Całkiem niezły wynik jak na ten model z tamtych lat.
Ostatnio dodany sprzęt.