Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Fender Telecaster. Tym razem egzemplarz z serii American Special, która łączy w sobie wygląd retro modeli American Vintage z ergonomią serii American Standard. Ten egzemplarz ma bardzo pożądane wykończenie Vintage Blonde, które nawiązuje do najbardziej zamierzchłych fenderowskich tradycji i z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom klasyki. Ten model nie jest astronomicznie drogi, ale najbardziej cenione cechy z pewnością posiada i jest doskonałym wyborem w kategorii jakość-cena.

Gitara ma satynowy gryf z 22 progami jumbo i radiusem 9,5 cala. Nie ma wątpliwości, że w kwestii komfortu postawiono tu na nowoczesność.

Sercem elektroniki są znane i lubiane pickupy Texas Special, które nie wymagają szczególnych rekomendacji.  To jeden z klasycznych setów Fendera na trwałe zapisany w historii marki.

Co ciekawe, gitara ma – podobnie jak droższe modele – jesionowy korpus. Jest więc pod względem specyfikacji bardzo poprawnym historycznie instrumentem oddającym ducha klasycznego tele. Jeśli szukacie czegoś takiego, ale nie dysponujecie budżetem na Nocastera lub inne cudo, Am. Special ma szansę w pełni was zadowolić.

Gitara wyprodukowana w roku 2015. Ma kilka drobnych odprysków na bokach i jakieś standardowe ryski, ale generalnie nic sensacyjnego. Pod względem technicznym bez zarzutu. Progi są w świetnym stanie, wszystko działa jak należy.

Zdecydowanie polecam ten bardzo solidny instrument, który z powodzeniem może stanąć w szranki z najdroższymi modelami. To zupełnie profesjonalne wiosło produkcji USA, które spokojnie sprawdzi się w każdych warunkach.

W zestawie oryginalny pokrowiec i trochę makulatury od producenta.