Fender Stratocaster CBS Daphne Blue Heavy Relic 1979

Sprzedane
Sprzedane!
  • 6 miesięcy gwarancji
  • darmowa wysyłka
  • pełna satysfakcja

Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Fender Stratocaster. Tym razem egzemplarz z roku 1979, a więc vintage’owy klasyk z okresu CBS. Gitara po mistrzowskim refinishu w  In Nitro (dawniej GibZone Makeover Area) na kolor Daphne Blue z mocnym postarzeniem. Instrument został wykończony tradycyjnymi metodami przy użyciu czystego lakieru nitrocelulozowego bez skomplikowanych dodatków w składzie i bez użycia twardych podkładów. Tego typu powłoka jest neutralna dla brzmienia i doskonale poddaje się procesom starzenia. Wspaniały relic, który można podziwiać na gitarze do złudzenia przypomina wygląd najbardziej efektownych, oryginalnych Fenderów sprzed dekad. Przetarcia, spękania lakieru, przebarwienia, to wszystko pieczołowicie odtworzone detale perfekcyjnie imitujące naturalne procesy. Gitara wygląda po prostu obłędnie i doskonale wpisuje się w fenderowską kulturę relicu.

Lata 70 są ciekawym, niezwykle oryginalnym (bo nieco mniej bluesowym) rozdziałem w historii Fendera. Stratocastery z tamtych czasów mają swój unikalny styl, kojarzony z brzmieniami funk i disco dominującymi na świecie w drugiej połowie tamtej dekady. Jako takie sprawdzają się znakomicie we współczesnej muzyce, która czerpie garściami z tego okresu. Warto mieć taką gitarę w swoim arsenale. To już prawdziwe klasyki, których będzie coraz mniej. Fender do dziś produkuje reedycje gitar w specyfikacji 70’s, ale oryginał z epoki to dopiero coś.

Gitara ma charakterystyczny dla epoki jesionowy korpus. Po dominacji olchy w latach 60, pierwotny materiał używany do budowy strata na początku jego historii wrócił do łask. To pewnie jemu gitary te zawdzięczają charakterystyczny perkusyjny sound z funkową kompresją. W latach 70 wciąż jeszcze koprus frezowany był tylko pod 3 single, a gryf miał 21 progów. Podczas gry nie opuszcza więc wrażenie trzymania w rękach prawdziwego strata vintage, a nie na przykład współczesnego modelu Standard.

Jeśli chodzi o stan gitary to przy tym typie wykończenia trudno rozwodzić się na temat śladów użytkowania. Pod względem technicznym wszystko jest w najlepszym porządku. Działa wszystko od regulacji gryfu, przez osprzęt, po elektronikę (ten egzemplarz ma zamontowane wysokiej klasy single AER). Progi są wciąż oryginalne i były szlifowane przeszłości. Nie są już za wysokie, ale póki co nic nie trzeba z nimi robić.

W zestawie widoczny na zdjęciach futerał.