Fender Stratocaster American Standard Torino Red 1989

Sprzedane
Sprzedane!
  • 6 miesięcy gwarancji
  • darmowa wysyłka
  • pełna satysfakcja

Elektryczna Dusza prezentuje bardzo klasyczną propozycję dla miłośników Fendera. Nowego właściciela szuka piękny, amerykański strat z roku 1989. Gitara już po trzydziestce, należy do pierwszej generacji popularnej serii American Standard. Powinna przypaść do gustu miłośnikom nieco starszych Fenderów.

Strat różni się nieco od swojego współcześnie produkowanego rodzeństwa. Poza niuansami (stare logo, nr seryjny z przodu główki, trochę inny osprzęt) charakteryzuje się fenomenalnym i rzadkim wykończeniem Torino Red. Ten kolor jest zdecydowanie jaśniejszy i żywszy niż popularny Candy Apple Red i jako żywo przypomina wykończenie Hot Rod Red znane ze stratocastera Marka Knopflera. Podobno zresztą to dokładnie takie samo malowanie, jedynie nazwa uległa zmianie, ale nie potrafię tej teorii z całą pewnością potwierdzić. W każdym razie taki American Standard wyróżnia się, wygląda zabójczo i jest interesujący również z kolekcjonerskiego punktu widzenia, ponieważ ten wariant kolorystyczny dostępny był wyłącznie w latach 1987-1990.

Gitara pomimo zaawansowanego wieku wygląda bardzo dobrze. Znajdzie się oczywiście trochę rysek i kilka drobnych obić, ale wszystko to tylko drobnica nadająca temu wiekowemu już instrumentowi charakteru. W telewizji tychże drobiazgów z pewnością widać nie będzie, ogólna prezencja jest wciąż znakomita.

Stan techniczny nie powinien budzić niczyich zastrzeżeń. Działa wszystko od kluczy, przez regulację gryfu po mechanikę mostu i elektronikę a progi nie są zużyte. Gitara ma zamontowane przetworniki Noiseless Vintage, jest więc pod względem brzmieniowym ukierunkowana nieco w stronę Claptona. Taka konfiguracja ma szansę spodobać się osobom, które nie przepadają za brumem klasycznych singli, który tutaj jest zredukowany do minimum.

Warto może jeszcze na koniec odnotować, że straty z roczników podobnych do tego miały bardzo ergonomiczne, dosyć smukłe gryfy. Panująca jeszcze wówczas moda na szybkie granie sprawiła, że producenci odchodzili od grubych kołków. Oczywiście do listewek spod znaku Ibaneza czy Jacksona mu daleko, ale na pewno jest smuklejszy nż współczesne wypusty.

W zestawie z gitarą wysokiej klasy futerał marki Hiscox.