Fender Stratocaster American Standard Natural Ash 2000

SPRZEDANE
Sprzedane!
  • 6 miesięcy gwarancji
  • darmowa wysyłka
  • pełna satysfakcja

Elektryczna Dusza prezentuje fantastycznego amerykańskiego Fendera Stratocastera w poszukiwanej wersji Natural Ash. Tym razem wariant z palisandrową podstrunnicą. Gitara wyróżnia się dość rzadko spotykanym, cenionym za walory akustyczne i wygląd jesionowym korpusem. Ten egzemplarz ma naprawdę piękne usłojenie, które pod lakierem bezbarwnym zaprezentować się może w pełnej krasie. Taki wizerunek strata należy do najbardziej lubianych,  ale jednocześnie najtrudniej dostępnych. Rynek zdominowany jest przez gitary olchowe w popularnych wykończeniach  – tutaj mamy coś zdecydowanie mniej sztampowego, choć wciąż bliskiego fenderowskiej klasyce.  

Strat w takiej wersji nie jest produkowany od bardzo dawna. Ten egzemplarz pochodzi z roku 2000, ma więc na karku 20 lat. Trzeba jednak stwierdzić, że jak na instrument w tym wieku, prezentuje się po prostu świetnie i równie dobrze mógłby mieć rok lub dwa. Ślady użytkowania ograniczają się do mikrorysek oraz jakichś ledwo widocznych wgniotek – są po prostu śmieszne. Jeśli kogoś nie usatysfakcjonuje taki stan, to znaczy, że jest skazany na nowy instrument ze sklepu. Jeżeli chodzi o kwestie techniczne to również nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Działa wszystko, co działać powinno, progi są w znakomitej kondycji . Gitara jest ustawiona i gotowa do gry. 

Instrument ma zamontowany bezinwazyjny i niewidoczny stabilizator tremolo Hipshot TremSetter. Jeśli ktoś używa dużo wajchy może mu się przydać. Jeśli nie potrzebujecie tego możecie przywrócić oryginalny zaczep strun, który jest w komplecie.  

Uważam, że gitara jest zdecydowanie ciekawsza niż wszystko, co można kupić w sklepach do poziomu 6-7 tysięcy złotych. Ponieważ jest to instrument nieprodukowany i dosyć rzadki, zdecydowanie bardziej opłaca się ulokować środki w niego niż jakąś nówkę z murowaną stratą. Moim zdaniem satysfakcja gwarantowana, ciężko o coś lepszego w tym budżecie. Takich gitar jest już zresztą coraz mniej, tak dobrze zachowane egzemplarze bardzo trudno znaleźć.

Back to top