Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Fender Stratocaster.
Tym razem to Custom Shop w klasycznej specyfikacji inspirowanej latami 60. Ten egzemplarz to dość wczesny wypust z roku 1998 (CS istnieje od 1993) i jako taki spodobać powinien się miłośnikom troszkę starszych instrumentów z tej linii.

Gitara w jednym z najbardziej pożądanych wykończeń Vintage White i z bardzo charakterystyczną główką w kolorze dopasowanym do korpusu. W połączeniu z dodatkowym smaczkiem w postaci rzadko dziś spotykanego w Fenderach CS gryfu z ptasiego oka wygląda naprawdę przednio i robi wrażenie.

Specyfikacja gitary jest oczywiście nawiązaniem do kultowych stratów z lat 60, które cieszą się szczególnym uznaniem i często można spotkać je w rękach największych gwiazd. Olchowy korpus, gryf o profilu oval C z palisandrową podstrunnicą, nitro, osprzęt i elektronika vintage to wszystko esencjonalne cechy strata z tamtych lat, który do dziś dla wielu gitarzystów jest niedoścignionym wzorem brzmienia i stylistyki strata.

Gitara ma 24 lata, których zdecydowanie po niej nie widać. Stan techniczny jest perfekcyjny – działa wszystko od A do Z, progi bez większych śladów. Jeśli chodzi o wygląd to jak na instrument w tym wieku jest naprawdę super i trudno wymagać na tym polu czegokolwiek więcej. Znajdą się jakieś minimalne ryski, czy pojedyncze wgniotki, ale generalnie prezencja jest znakomita i wdać, że to szczególnie dobrze zachowany sprzęt, o który ktoś musiał dbać.

W zestawie jest oryginalny futerał i certyfikat.

Zdecydowanie warto się zainteresować, to profesjonalny strat z najwyższej póki.