Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Fender Stratocaster. Tym razem  egzemplarz wyprodukowany w roku 1989 lub 1990 w Japonii. Instrument pochodzi ze słynnej fabryki FujiGen i należy do serii Japan Vintage będącej zbiorem reedycji najbardziej cenionych modeli Fendera z początków historii firmy. Taki odpowiednik znanej i lubianej serii American Vintage/Original produkowany w kraju kwitnącej wiśni.  Gitara  jest odczuwalnie tańsza niż jej amerykański odpowiednik, ale przyświeca jej dokładnie taka sama filozofia – ma odwzorowywać brzmieniem, wyglądem i ergonomią stratocastera jakiego produkowano 60 lat temu, w roku 1962. 

Stratocastery w stylu lat 60 należą do najbardziej lubianych wariantów tej gitary. Z jednej strony są to już w pełni ukształtowane i dopracowane wizualnie instrumenty, z drugiej wciąż zachowały cechy pierwotnych Fenderów z lat 50. Cechą charakterystyczną modelu 62 jest gryf o profilu C z palisandrową podstrunnicą i bez ciemnego paska z tyłu (skunk stripe). Korpus gitary jest olchowy i ma typowe dla gitar vintage frezy tylko pod przystawki single-coil. Tak wykonane korpusy są zgodne z oryginalnym projektem i najbardziej cenione. Gitara posiada typowy dla gitar retro osprzęt (mostek i klucze typu vintage)  oraz efektowne wykończenie Vintage White, z którym kapitalnie prezentują się pożółknięte plastiki. Przetworniki to oryginalne, japońskie single typu vintage, typowe dla wypustów z lat 80. 

Gitara pomimo swojego  wieku prezentuje się szokująco bardzo dobrze i trudno byłoby wymagać więcej od wiosła, które ma ponad 30 lat. Znajdą się drobne obicia, wgniotki, ryski, ale nic strasznego. Wszystko to fajnie wpisuje się w fenderowską kulturę relicu także wygląd jest spójny stylistycznie z charakterem modelu.  Jeśli chodzi o stan techniczny to gitara jest w pełni sprawna i wolna od wszelkich wad. Regulacja gryfu działa, klucze działają, elektronika  pracuje jak trzeba. Wszystkie części są wciąż oryginalne, instrument nie był naprawiany ani modyfikowany. Progi są w praktycznie idealnym stanie i zdecydowanie nic nie trzeba z nimi robić. 

W komplecie z gitarą oferuję twardy futerał widoczny na zdjęciach.