Fender American Standard Stratocaster Black 1988

Sprzedane
Sprzedane!

Elektryczna Dusza prezentuje gitarę Fender American Standard Stratocaster. Tym razem bardzo wczesny egzemplarz z roku 1988 (drugi rok produkcji tej serii).Gitara z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom starszych wypustów Fendera. To ceniony i poszukiwany instrument, którego wcale nie tak łatwo znaleźć. Pod koniec lat osiemdziesiątych był to prawdziwy powiew nowoczesności w ofercie Fendera, a dziś już klasyka, która nadała ton kolejnym generacjom i umocniła pozycję Fendera na gitarowym rynku.

Ten egzemplarz ma olchowy korpus i klonowy gryf z palisandrową podstrunnicą. Konfiguracja jest oryginalna (pickupy i osprzęt fabryczne), jedynie plastiki zostały wymienione na czarne. Z czarnym lakierem komponują się znakomicie nadając gitarze nieco bardziej drapieżnego charakteru. 

Pierwsza generacja serii American Standard różni się niuansami od późniejszych wersji. Stare logo, numer seryjny na froncie główki i nieco inny osprzęt to detale, które nadają gitarze specyficznego charakteru lat osiemdziesiątych. Jeśli jakiegoś Fendera można nazwać gitarowym youngtimerem, to właśnie takiego dobijającego wolnym kroczkiem do czterdziestki, wczesnego Standarda.

Gitara wygląda bardzo dobrze jak na swój wiek. Znajdzie się oczywiście trochę obić, rys, odprysków i innych śladów użytkowania oraz upływu czasu, ale tylko kosmetyka bez wpływu na ogólną prezencję, która wciąż jest znakomita. Pod względem technicznym wszystko super. Elektronika działa jak należy, osprzęt również. Progi miały szlif i zdecydowanie niczego nie trzeba z nimi robić.  

American Standard to prawdziwy bestseller Fendera. Jeśli poszukujecie strata, ale nie wiecie na jakiego się zdecydować, ten model jest jedną z najbardziej oczywistych opcji. To bezpieczny i uniwersalny wybór, który jest w stanie sprostać wielu muzycznym wyzwaniom. Fender produkuje oczywiście modele zarówno bardziej naszpikowane nowinkami technicznymi jak i takie nawiązujące do historii, utrzymane w klimacie vintage, ale to właśnie stojący gdzieś pośrodku, solidny American Standard ma od lat opinię niezawodnego konia roboczego, który potrafi odnaleźć się każdym stylu i ma wszystko, czego potrzeba do codziennej pracy bez nadmiaru filozofii i marketingu. To po prostu świetna gitara ogólnego zastosowania o doskonałym stosunku jakości do ceny i sprawdzone przez tysiące gitarzystów narzędzie. Można koncentrować się na niuansach specyfikacji i poszukiwać instrumentu w każdym calu odpowiadającego naszym preferencjom lub po prostu wybrać Standarda, który bez sięgania po wymyślne środki świetnie realizuje główne założenia fenderowskej filozofii. Nie ma tu może jakichś finezyjnych rozwiązań, ale ogólne parametry instrumentu są po prostu dobrze pomyślane i sprawdzają się w codziennym użytkowaniu. Gitara jest ergonomiczna, wszechstronna i naprawdę często lepszej nie potrzeba. Uniwersalne pickupy, przystępny parametry gryfu (profil C, radius 9,5, 22 progi), ponadczasowy wygląd to wszystko składa się na bardzo pozytywny odbiór tego modelu. 

W zestawie futerał, który spełnia swoją funkcję, ale jest bardzo stary i w opłakanym  stanie.